pokolenie89.pl pokolenie89.pl
141
BLOG

Dwudziestolatki w XX rocznicę wolności

pokolenie89.pl pokolenie89.pl Polityka Obserwuj notkę 1

 

6 IV w Pałacu Prezydenckim odbyła się debata „O sobie i o Polsce …Dwudziestolatki w XX rocznicę wolności”, zorganizowana przez Ruch Młodego Pokolenia - POKOLENIE ‘89. Pokolenie dwudziestolatków rozmawiało o kształcie Polski, o jej marce i wizerunku, a także o tym, co zmieniło się w ciągu tych 20 lat demokracji. Znamy historię, jesteśmy świadomi naszej trudnej drogi do wolności, łatwo, może nawet zbyt łatwo wydajemy sądy o czasach i ludziach komunizmu. Co my, pokolenie obecnych dwudziestolatków możemy wiedzieć o stanie wojennym, o kolejkach w sklepach, żywności na kartki? Tę komunistyczną rzeczywistość poznajemy przez pryzmat idyllicznych komedii czy nostalgicznych wspomnień naszych rodziców, dziadków. Czasem ktoś wspomni o tym, że było ciężko, o „pałowaniu” przez milicję lub godzinie milicyjnej w stanie wojennym, o emigracji swoich znajomych.
Zdajemy sobie sprawę jak trudne czasy nas ominęły, dlatego nastrój spotkania był raczej optymistyczny. - Jest dobrze – padały głosy. Nie była to dyskusja krytykująca władzę, wytykająca błędy i niedoskonałości, z pokorą stwierdziliśmy, że jest nam łatwiej, że żyjemy w wolnej Polsce, możemy podróżować, studiować gdzie chcemy, że mamy wiele możliwości, tylko czy w pełni z nich korzystamy?
Kiedy dorastaliśmy nasza Ojczyzna otrząsała się z komunizmu, Okrągły Stół, wolne wybory do senatu i sejm kontraktowy, a potem pierwsze wybory prezydenckie i nagle weszliśmy w kapitalizm. Tego z pewnością pamiętać nie możemy. Na rynku powoli zaczęły się pojawiać zagraniczne marki, a od 92’ zaczęła działać pierwsza telewizja komercyjna. Dla naszych rodziców były to niezwykłe przemiany, dla nas te wydarzenia stały się normą, tak jak teraz Internet, kablówka. Nie zauważyliśmy nawet, że zmienił się język, że propagandowa, uboga w swojej formie nowomowa znikła. Na jej miejsce wkrótce pojawił się nasz swoisty slang, przeplatany angielskimi słówkami i skrótami „ok.”, „spoko”, na stałe weszły do języka użytkowego i są używane nie tylko przez młodych ludzi. Dla nas zupełnie normalnym zjawiskiem jest podróżowanie. Za niewielkie kwoty można już zwiedzić stolice europejskie, można polecieć do Kanady bez uporczywego starania się o wizę, choć wciąż jeszcze czekamy na taką samą ofertę ze strony USA. Nowością natomiast przyjętą z dużym entuzjazmem było podróżowanie bez kontroli granicznych. Nie rozumiemy jednak, co taka swoboda oznacza dla pokolenia naszych rodziców czy dziadków, to co dla nas jest oczywistością dla nich jest rewolucją. Pod wpływem otwarcia się na świat znaleźliśmy się w mcluhanowskiej globalnej wiosce, i dołączyliśmy do globalnego plemienia, shomogenizował się nasz styl życia.
Kiedy utrzymujemy kontakt z naszymi znajomymi z podstawówki przez cały czas nie dostrzegamy, że przez te kilka, kilkanaście lat tak bardzo się zmienili. Kiedy natomiast spotykamy ich po długiej kilkuletniej przerwie zmiany od razu przykuwają nasza uwagę. Podobnie jest z ta naszą demokracją i kapitalizmem. Dorastaliśmy razem z Polską, razem ze wszystkimi przemianami społecznymi i gospodarczymi. Czy więc po prostu nie dostrzegliśmy jak bardzo zmienił się nasz kraj przez te 20 lat? Podczas debaty jedna z uczestniczek powiedziała, że wciąż nie ma wolnych mediów, że mamy do czynienia z cenzurą, bo media przeprowadzają nieustanną selekcję informacji i o wielu rzeczach milczą. Taka wypowiedź świadczy właśnie o nie dostrzeżeniu 20 letnich przemian. Poważnym błędem jest nazywanie selekcji informacji przez media cenzurą, możemy raczej mówić o poprawności politycznej. Natłok informacji musi być dostosowany do możliwości przetwarzania i interpretacji informacji przez społeczeństwo. Nie można mówić o cenzurze, co zresztą skomentowała uczestnicząca w debacie sekretarz stanu pani Ewa Junczyk-Ziomecka. Nasze pokolenie jest nieświadome tego, czym była cenzura, czym było otwieranie prywatnej korespondencji lub wiadomość w słuchawce „rozmowa kontrolowana”.
Pokolenie obecnych dwudziestolatków, moje pokolenie z pewnością jest w stanie wymienić podstawowe przemiany, jakie dokonały się po ‘89 roku, jednak nie zawsze te zmiany dostrzega się w życiu codziennym. Zniknął niepoprawny optymizm życia na kredyt Moskwy i nieustająca propaganda sukcesu. Nie ma już gospodarki planowanej wyniszczającej kraj i uznającej prymat przemysłu ciężkiego. Mamy wolne media reprezentujące różne poglądy a dystrybucja prasy nie jest już kontrolowana przez państwo. Podczas głosowań mamy kilka list wyborczych i kandydatów reprezentujących różne partie polityczne. Możemy swobodnie podróżować, mamy swobodę wypowiedzi i ekspresji.
Powracam, więc do pytania, czy w pełni korzystamy z tych zmian? Jeden z uczestników debaty powiedział, że nasz demokracja jest jeszcze bardzo młoda, trzeba dać jej czas by osiągnęła taki poziom jak na Zachodzie. Prawdą jest, że nie korzystamy w pełni z przysługujących nam praw. Według danych CBOS z września 2008 jedynie 7% obywateli angażuje się w działalność jakiejś organizacji społecznej, samorządowej lub politycznej. 89% badanych nie angażuje się w działalność żadnego stowarzyszenia lub organizacji, natomiast 56% ankietowanych nie ma zaufania do władz. Podczas debaty próbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie, co jest przyczyną tak małego zaangażowania w życie społeczne. - Społeczeństwo charakteryzuje alienacja od życia politycznego, ponieważ żyjemy pod presją chcemy osiągać dobre wyniki, zdobywać doświadczenie niezbędne do dobrego CV, każdy pracuje na własny rachunek – powiedziała jedna z uczestniczek. - Brakuje nam chęci, chociaż organizacji jest mnóstwo, trzeba, więc wyjść do ludzi i zacząć działać – padła odpowiedź. Inną przyczyną jest także obawa przed wyrażaniem swoich poglądów politycznych, a także przekładanie odpowiedzialności na innych. Łatwiej jest zmienić system niż mentalność ludzi i chyba na tym polegał fenomen komunizmu, że najbardziej transformował ludzką świadomość. Mentalność ludzi, to jedyna rzecz, która się aż tak bardzo nie zmieniła. My, Polacy nadal mamy wiele cech społeczeństw socjalistycznych. Nieufność wobec władzy i stosunkowo małe zaufanie do kolejnych ekip rządzących, małe zaangażowanie w demokrację i wszelkie inicjatywy społeczne, a nade wszystko kombinowanie i umiejętność znajdywania kruczków prawnych, omijania zasad, co wiąże się też w dużym stopniu z niektórymi absurdalnymi przepisami. Faktycznie potrzeba nam czasu, bo wciąż u władzy są ludzie „tamtego pokolenia”, nie ważne czy ze strony opozycji czy dawnej partii rządzącej, ważne, że są to ludzie wychowani w pewnej rzeczywistości posiadający cechy, które umożliwiały życie w tej rzeczywistości. W czasach zagrożenia społeczeństwo łatwiej się integruje, ma wspólne cele i wartości, naszemu pokoleniu trudniej jest się jednoczyć. Musimy zrozumieć, że naszym celem nie jest walka przeciw czemuś, lecz o coś, o kształt przyszłej Polski.
Świat wciąż postrzega nasz kraj przez pryzmat postkomunistycznej łatki, nie mamy mocnej pozycji na arenie międzynarodowej, a przyczyną jest również to, że sami nie potrafimy się odciąć od przeszłości. Politykę grubej kreski powinno się zastosować teraz, a nie w latach 90. Większość uczestników debaty krytycznie wypowiadała się na temat IPN, co świadczy o tym, że nasze pokolenie nie chce rozpamiętywać przeszłości. Żałujemy, że rozliczenie z przeszłością nie nastąpiło wcześniej, zaraz po upadku komunizmu, tak jak to było w Niemczech, teraz nie ma to dla nas tak dużego znaczenia.

Jak będzie wyglądać nasz kraj, kiedy do władzy dojdą ludzie pozbawieni cech komunistycznej rzeczywistości? Czy w ogóle będą się oni chcieli angażować w życie społeczne? A jeśli tak, może dopiero wtedy, kiedy dokona się mentalna wymiana pokoleń zaczniemy być lepiej postrzegani na arenie międzynarodowej, bez łatek, bez stereotypów. Musimy jeszcze poczekać na ten moment, musimy dać czas naszej młodej dwudziestoletniej demokracji, by po burzliwych czasach młodości dorosła i ustabilizowała się.

                                                                                          Barbara Czerwińska

 

Publicyści są członkami Ruchu Młodego Pokolenia - POKOLENIE'89

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka